top of page
Szukaj

Biała Góra, dzikie konie i Biała Góra

  • Zdjęcie autora: Kasia
    Kasia
  • 1 kwi
  • 2 minut(y) czytania

tak, są dwie, ale tylko jedna znajduje się w regionie Roztocza. Druga, nie tak daleko, znajduje się w Grzędzie Sokalskiej – ale szczerze mówiąc, to ważne tylko, jeśli naprawdę interesujesz się geografią. Poważnie wątpię, że ktoś spoza regionu słyszał o Grzędzie. Zapytałem nawet tatę, a on nie wiedział. Mimo to, te dwa wzgórza są zupełnie różne, ale oba warte odwiedzenia.

Zacznijmy od Białej Góry w Roztoczańskim Parku Narodowym, która znajduje się tuż na obrzeżach Zwierzyńca. Jeśli chodzi o wysokość, nie zrobi na Tobie wielkiego wrażenia, ale znajdziesz tam trzy rzeczy, które sprawiają, że jest to lokalny punkt odwiedzin. Po pierwsze: dzikie konie! Tak, Polska jest jedynym krajem, który zachował populację dzikich koni, a to właśnie tutaj można je zobaczyć! Konik Polski to mały koń, a niektórzy mogą powiedzieć, że to kuc, i jest to ostatni dziki koń na naszym kontynencie. Wiem, że niektórzy Brytyjczycy i inni twierdzą, że mają je też, ale te konie zostały w rzeczywistości zaimportowane stąd, podobnie jak wiele innych dzikich gatunków.


Dzikie konie na Białej Górze

W pobliżu są też krowy, ale chyba nie zrobią one wrażenia, chyba że masz 5 lat. Widok dzikich koni nie jest gwarantowany, bo to dzikie zwierzęta, które robią, co chcą, ale nie martw się – są jeszcze inne miejsca w okolicy, gdzie można je spotkać.

Chociaż wzgórze nie jest bardzo wysokie, to w lokalnych warunkach i tak robi wrażenie. Do tego dochodzi wieża widokowa, a widoki z niej są naprawdę spektakularne – widać dziką, dżunglową przestrzeń Parku Narodowego. Na koniec, jeśli kiedykolwiek googlowałeś Roztocze, pewnie natknąłeś się na zdjęcie samotnego drzewa, którego jedna gałąź dotyka ziemi. To drzewo znajduje się właśnie na Białej Górze. To prawdopodobnie najbardziej fotografowane miejsce w okolicy i jeśli o tym pamiętam, zgłoszę je do konkursu Drzewo Roku w przyszłym roku! Przepraszam Hiszpanów – znów Was pokonamy!

Wędrówka na szczyt jest stosunkowo łatwa, ale to zależy od poziomu kondycji. Moja mama była trochę zmęczona, kiedy dotarliśmy na szczyt, a ja prawie nie zauważyłem wzgórza – konie były zdecydowanie bardziej fascynujące. Mimo to, dla osoby w dobrej formie, nie zajmie to więcej niż 10 minut.


Punk widokowy Biała Góra koło Zwierzyńca

Druga Biała Góra znajduje się w pobliżu Tomaszowa Lubelskiego. Okazuje się, że będąc lokalnym mieszkańcem Grzędy Sokalskiej, przez długie lata byłem przekonany, że to jedyna Biała Góra w regionie. Cóż, jak się teraz dowiadujemy, to nieprawda. To wzgórze jest wyższe, nie ma dzikich koni, ale za to ma coś innego: stok narciarski! Tak, wiem, że ekscytuję się, jakby to był stok w Alpach Francuskich, ale to nie to – nawet nie jest jego małą siostrą. To raczej mała siostra sztucznego stoku narciarskiego w Dubaju, ale wciąż, jeśli chcesz nauczyć swoje dzieci jeździć na nartach na “oślej łączce", możesz to zrobić właśnie tutaj.

Na dole stoku znajduje się również restauracja, więc możesz cieszyć się atmosferą après-ski. Nie powiem Ci, czy jedzenie jest dobre, bo muszę jeszcze odwiedzić to miejsce. Wiem jedynie, że serwują piwo, a architekt, który zaprojektował budynek, powinien trafić za to do więzienia – i to całkiem nowy! Sam budynek jest okej, ale nie pasuje do tego miejsca, szczególnie w otoczeniu natury.

Mimo to, jeśli szukasz świetnych widoków latem i chcesz zrobić trochę bardziej wymagającą wędrówkę, warto tam się wybrać – nie będziesz zawiedziony. Tylko zamknij oczy, patrząc na restaurację.

Comments


bottom of page